|
MUZYKA 3-CIEGO UCHA od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:05, 24 Wrz 2006 Temat postu: Steve Reich |
|
|
Słucham płyty
Steve Reich - Different Trains-Electric Counterpoint
z Kronos Quartet i Patem Methenym.
Przyznam, że z nazwiskiem od dawna się spotykałem, ale jego twórczości nie znam. Płyta ta BARDZO mi się podoba, zwłaszcza utwór z Kronosami - znacie/polecacie coś podobnego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gancz
rozmowny
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ibiza
|
Wysłany: Pon 12:01, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tutaj bede hiper nieobiektywny bo Steve Reich to chyba moj naulubienszy kompozytor muzyki wspolczesnej..
Jesli chcesz czegos podobnego, to poprostu powinienes zaczac eksplorowac jego dyskografie.. A sam Reich od zawsze eksplorowal w muzyce trans, loopy [[powtarzajace sie w nieskonczonosc proste frazy]], polirytmie, efekty przefazowywania sie dzwiekow itd.. Jego wczesne nagrania sa bardzo eksperymentalne, bliskie muzyki konkretnej i studium na dzwiekiem jako takim. Na przyklad Pendulum Music, gdzie mikrofony byly zawieszone kablami na sufitach przy glosnikach, a nastepnie zostaly wprawiane w ruch wahadlowy, generujac sprzezenia w momentach zblizenia z samym glosnikiem, albo 2 czesciowy Its Gonna Rain, gdzie przez 20 minut mamy zapetlone na tasmach to samo wystapienie ulicznego kaznodzieii, przy czym rozne tasmy odtwarzane sa z rozna predkoscia..
Pozniej Reich troche spokornial, i ta wczesna ideologie zaczal wdrazac na tradycyjne instrumentarium..
Plyta Different Trains - Electric Counterpoint jest przez wielu uwazana za jego najbardziej komercyjne dzielo, dlatego nie zdziw sie jesli inne nagrania beda sie nieco roznic od tych znajdujacych sie tej plycie..
Ja od siebie polecam moja ulubiona plyte Reicha - Music for 18 Musicans, ale tak naprawde to nie stworzyl on niczego co by mi sie zupelnie nie podobalo.. Moze jego ostatnie nagrania troche zabardzo harmonicznie ida w strone bardziej klasycznych form [[ktorych ja nie znosze]], ale wciaz maja ten transowy charakter jego poprzednich dziel..
Tak wogole to Reicha uznaje sie za jednego z najwiekszych prekursorow szeroko pojetej muzyki techno [[obok Stockhausena, Kraftwerka, Briana Eno i Silver Apples]]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pon 15:06, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gancz napisał: |
Ja od siebie polecam moja ulubiona plyte Reicha - Music for 18 Musicans, ale tak naprawde to nie stworzyl on niczego co by mi sie zupelnie nie podobalo.. |
N&G
W minionym tygodniu słuchałem dwukrotnie własnie tej płyty i uznałem że Reich wskoczył pietro wyżej w mojej 'twierdzy lubienia'. Zawsze uwielbiałem repetyytywna i 'transową' muzę, ale do tej pory R. wydawał mi sie zbyt klasyczny/prosty harmonicznie i zbyt ... optymistyczny. Teraz coś się widocznie we mnie zmieniło [bo muzyka chyba brzmi tak samo] i kilka dni temu postawnowiłem dużo bliżej zapoznac się z jego twórczością.
Ze zbliżonych klimatów to polecam Terrego Rileya 'In C'. Jak posłuchasz (o ile nie znasz) to zaproponuje coś kolejnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gancz
rozmowny
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ibiza
|
Wysłany: Pon 15:21, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No widzisz Zyfri, sluchasz duzo popu i od razu muzyka brzmi piekniej!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Śro 20:27, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Naheisie! Tozto telepatia! Ja sie nie moge ostatnio oderwac od Reicha, bo reszcie (za trzecim podejsciem) poznalem cos z jego tworczosci (po nieudanym obejsciu Music for 18 musicans i Telhilm - sorki jesli przekrecam tytuly) wstrzelonego celniej w moja wrazliwosc. Tytulu w tej chwili nie pamietam, jesli kojazysz kawalek Shellaca z 1000 Hearts proffessional pt. the New number order i wglebiasz sie w tej chwili w tworczosc Reicha, powinnienes skojazyc o co mi chodzi.... Ufff juz za tydzien bede mogl sie rozpisac na forum, a naladowalem sie chyba wystarczajaca iloscia muzyki zeby miec o czym.
Pozdrawiam wszystkich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:41, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
mam teraz do przesłuchania kilkanascie plyt z utworami reicha - bardzo mnie to dziwi - nie jest to muzyka za którą przepadam - nie lubię bowiem ambientów, transow, powtarzalnych rytmow, zapetlen etc. (no chyba, ze takich jakie robi melvins na "maggot" he, he)
plyta z methenym i kronos quartet wpadla do moich lap przypadkowo - jako odbicie cudzej rekomendacji otrzymanej od jednego z czlonkow wroclawskiego skalpela - powiem szczerze, ze nawet nie za bardzo wiedzialem co to jest, mimo iz nazwisko co rusz gdzies mi wpadalo - potem sie okazalo ze reich na jesionce bedzie (na szczescie pozniej, bo wczesniej to mogloby mnie uprzedzic)
na razie spokojnie slucham - mam na razie mi.n. wrazenie, ze to taka "awangarda w stylu biblii pauperum" - ale to nie szkodzi - chyba wlasnie dlatego moge tego w ogole sluchac oddajac sie zwyczajnej przyjemnosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Śro 22:19, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
kurde, no nie przypomne sobie wtej chwili nazwy albumu, ale slucham tego namietnie. Rzucilem skojazeniem dosc odwaznym, ale chyba nie od rzeczy, we wspomnianym kawalku szelakowcy walkuja typowy prostacki "ramonesowski" riff. wpasowujac go co chwilka w inne tempo, kiedy tego sluchalem za pierwszym razem nie moglem dojsc czy to bateria mi siada w walkmanie, czy Albiniemu nudzilo sie za konsoleta - najprawdopodobniej jednak ani jedno ani drugie. To byl taki koncept-song, ale ten sam koncept w wykonaniu Steve'a Reicha ...coz, po prostu wciaga.
Trzeba bylo trzeciego podejscia - dziekuje samemu sobie za wytrwalosc sluchacza ocierajaca sie czasami o chrystusowska taktyke drugiego policzka. Przy pierwszym kontakcie wrzucilem Reicha do tej samej szufladki co Wima Martensa i Philipa Glassa, czyli takiej do ktorej czasem trzeba zajzec, choc nader czesto wydobywa sie z niej jakas paskudna won skarpetkowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 23:17, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
G.
Widać, że ta telepatia objęła 3ch 3uchowców
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 23:21, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gancz napisał: | No widzisz Zyfri, sluchasz duzo popu i od razu muzyka brzmi piekniej!! |
Jasne! A poza tym ja uważam, że przyszłość muzyki wspołczesnej ( w tym również bardziej kreatywnego jazzu i improv) nadal tkwi m.in. w umiejętnym czerpaniu z zasobów muzyki popularnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Nie 15:31, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
zyfri napisał: | Widać, że ta telepatia objęła 3ch 3uchowców:) |
Bardziej niz ci sie wydaje, uwiedziony ciekawoscia wrzucilem plyte do komputera i sprawdzilem tytuly ...no i tak.... okazalo sie ze nawijamy z Naheisem o tej samej plycie :) Different Trains - i ja cenie sobie bardziej pierwsze trzy utwory wykonywane przez kwartet niz trzy kolejne przez Pata - dziwne rzeczy.... Jezeli to jest najbardziej komercyjny album Reicha to mnie chyba po raz pierwszy od czasow Micheala Jackona (czyli jakos mniej wiecej od podstawowki) komercja w muzyce interesuje... Ganczu! Czemu ach, czemu tak jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gancz
rozmowny
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ibiza
|
Wysłany: Nie 23:16, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
gargamel napisał: | Jezeli to jest najbardziej komercyjny album Reicha to mnie chyba po raz pierwszy od czasow Micheala Jackona (czyli jakos mniej wiecej od podstawowki) komercja w muzyce interesuje... Ganczu! Czemu ach, czemu tak jest? | Jak to zwyklem mawiac pop najwyzsza forma muzyki [[ale zaraz po techno]]..
Bardziej na powaznie, - najbardziej komercyjny to taki lekki skrot myslowy.. Na tym albumie poprostu pojawil sie i znany Kronos Quartet i jeszcze bardziej znany Pat Methany..
Jest to najbardziej kasowy album Reicha, a przy tym [[choc to juz bardziej subiektywne]] najbardziej przystepny, gdyz jest w nim masa nawiazan do kultury masowej [[motoryka calosci, gitary elektryczne i basowe jako glowne instrumenty, dosyc zwiezle formy itd]]..
Ja tak nawiasem powiem, ze bylem na 3 koncertach w ramach warszawskiej jesieni.. Na jednym z nich [[w sali koncertowej polskiego radio im Lutoslawskiego]] mlodziaki z akademii muzycznej w Krakowie wykonali miedzy innymi utwor Reicha Three Movements.. Jego muzyka w sali koncertowej nabiera jeszcze wiekszej glebii.. Polecam bardzo jakby ktos mial okazje w jakiejs filharmonii cos Reicha posluchac..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:43, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A tak a propos, to jutro Mr. Reich konczy 70 lat i z tej wlasnie okazji na stronach BBC udostepniono z nim specjalny wywiad (w formacie .ram): [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Wto 18:05, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Gancz napisał: | Ja tak nawiasem powiem, ze bylem na 3 koncertach w ramach warszawskiej jesieni.. Na jednym z nich [[w sali koncertowej polskiego radio im Lutoslawskiego]] mlodziaki z akademii muzycznej w Krakowie wykonali miedzy innymi utwor Reicha Three Movements.. Jego muzyka w sali koncertowej nabiera jeszcze wiekszej glebii.. Polecam bardzo jakby ktos mial okazje w jakiejs filharmonii cos Reicha posluchac.. |
..a może by tak... nowa podróż z...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|