 |
MUZYKA 3-CIEGO UCHA od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:59, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No i jak Jerry, przesluchales?? Ja musze powiedziec, ze o ile lubie ten album i uwazam go za jeden z lepszych w dyskografii Bittovej, to jednak, w mojej subiektywno-odczuciowej hierarchii, roznica poziomu miedzy "Bile Inferno" a jakakolwiek jej inna plyta jest jednak wyrazna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 8:52, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ArtS. napisał: | No i jak Jerry, przesluchales?? Ja musze powiedziec, ze o ile lubie ten album i uwazam go za jeden z lepszych w dyskografii Bittovej, to jednak, w mojej subiektywno-odczuciowej hierarchii, roznica poziomu miedzy "Bile Inferno" a jakakolwiek jej inna plyta jest jednak wyrazna. |
Przesłuchałem kilka razy i mam odczucia ambiwalentne. Brak mi tego zauroczenia, jakie towarzyszyło Bile Inferno. Płyta jest pewnie troszkę trudniejsza w odbiorze i nie tak melodyjna. Jednak w momencie kiedy wchodzą trąbki to moja tzw. papa zaraz się usmiecha.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 14:31, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ponownie słuchałem i troszkę skrystalizowała mi sie opinia. Generalnie płyta jako całość mnie nie zachwyca, poszczególne fragmenty owszem (świetne trąbki). Po długim namyśle doszedłem do wniosku, że przyczyną braku zachwytów jest nie tyle muzyka co śpiew. Chodzi pewnie o to, że jest dużo fragmentów typu "przepuszczanie kota przez wyżymaczkę" a na ten sposób śpiewania nie jestem jednak przygotowany
Tak więc w tej chwili numer 1 to Bile Inferno, numer 2 - "Ne nehledaj"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:45, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A mi sie te "kocie" wokalizy podobaja. Eksperymenty z glosem bywaja czasem ciezkawe, ale akurat tu moim zdaniem pasuja swietnie. No i te dialogi glos-trabka...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 8:41, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ArtS. napisał: | A mi sie te "kocie" wokalizy podobaja. |
A pamiętacie, o czyim śpiewaniu mówiło się w ten sposób (czyli kot w wyżymaczce) ?
O Kasi Krzakównej oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|