|
MUZYKA 3-CIEGO UCHA od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 13:11, 08 Lut 2006 Temat postu: Muzyczny obciach |
|
|
Agnis napisał: | ja np przepadam za takim kawalkiem Briana Adamsa, taki , gitary tam są z hiszpańska i śpiewa coś o kobiecie |
E,tam Bryan Adams jest rzecz oczywista koszmarny ( choć w tym gatunku nic nie pobije Roxette) to nie jest to klasyczny obciach. Takich przykładów mogę podać na pęczki
Ciekaw jestem jaki lubicie (lub co gorzej nucicie) _prawdziwy_ muzyczny obciach. I prosze mi tu nie wyjeżdzać z takimi tuzami popu jak Abba, Kajli Mino czy Giergij Majkel. Chodzi mi bardziej o wykonawców czy piosenki, które w większości muzycznych "środowisk" będą tak właśnie kojarzone.
Moim ulubionych obciachem z dawnych czasów jest Modern Talking. Mimo, że ich patent melodyczny jest powtarzalny to w moich uszach brzmi on niewykle przyjemnie. Do dzisiaj mogę i słuchać i nucić ich piosenki.
Ze współczesnego obciachu najbardziej lubię Ich Troje, bo i wokal i melodie wprawiają mnie w dobry nastrój, nie daj Boże czasami nawet zanuciłem sobie "Powiedz, powiedz kiedy"
Moja słabostka to również duet Sarah Connor i ten gośc z bojs-bandu (kto słyszał te wie). Piosenka ma w refrenie "Just one last dance". Niezły kiczorek ale też bardzo go lubię.
No i uwielbiam MelC (w sensie wokalnym oczywiście) ale nie wiem czy to juz można podciągnąc pod obciach. Raczej dobry i zgrabny pop
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 15:37, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio jadąc samochodem byłem zmuszony słuchać soloewgo Rogera Watersa. Znam te muzykę na pamięć ale nigdy tak wyraźnie nie czułem, że to jest prawdziwy i dosłowny obciach. Nie mogłem tego słuchać. Na szczęście wybawiła mnie Tracy Chapman. Więcej płyt w karze nie było.
A obciach, który mi się podoba? I nie mogę wymienić ABBY? Jak mam fazę taneczną (raczej rzadko) to uwielbiam różne dyskotekowe i dancowe kawałki, ale nie jestem w stanie wymienić teraz ani jednego wykonawcy, prędzej zanucic.
Zaraz, na filmie Zmruż oczy był taki kawałek grany gdy przyjechali kolesie pana Zbysia. To mi się podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 13:47, 09 Lut 2006 Temat postu: lOVE OBCIACH |
|
|
Jerry, ja bym zmienila tytul posta. Toz to żaden obciach, ześ czuŁy na czułe granie
Mój Bryan. Obciach czy nie, za piesenką przepadam:)Jestem na rozkazy, jak mi ja kto puści, tosię w psa zamieniam, kapcie w zębach przyniosę, ABSolutnie mnie ten Bryan zeszmaciŁ.
Tak jak lubie chodzić w dresach.
LOVE OBCIACH
Obciach to jest bardzo mi przyjazne słowo.
Aha, lubie jeszcze Lambadę. I "OOO Laluna laluna", nie wiem co tam dalej, a także: "A gdybym byl krogulcem, to co byś powiedzila? - chcialam, chciala, chcialabym , chciala.
A gdybym byl mlotkowym i mlotkiem w fabryce dzialal
czy być coś przeciw miala, czy byś cos przeciw miala?
- drżalabym, drżala, drżalabym, drżala"
ALBO
papierowy księżyc z nieba spadl
cholera lubię to jak chuj
i jeszcze cranberries. o.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Czw 14:52, 09 Lut 2006 Temat postu: Re: lOVE OBCIACH |
|
|
Agniś napisał: | Jerry, ja bym zmienila tytul posta. Toz to żaden obciach, ześ czuŁy na czułe granie |
Właśnie, to żaden obciach. To jest wyższy stopień wtajemniczenia
Nie jest sztuką nocowanie tylko w eleganckim hotelu czy degustowanie owoców morza i najlepszego wina ale sztuką jest to robić i umieć równocześnie przespać się pod gdzieś pod chmurką czy wpjepshyc rękacami zwyczajną kiebase z ogniska albo konserwe turystyczną. I na odtwrót ma się rozumieć. Sztuką jest umieć łączyć różne pozorne skrajności i sztuka jest umieć się do nich publicznie przyznać. Tzn. ja osobiście wielbie takie podejście u innych, aczkolwiek każdy wybiera sobie taki styl życia i przeżywania sztuki jaki mu odpowiada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:25, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ciężko w takiej formie forum przekierowywać do konkretnych postów, więc cytuję moją wypowiedź związaną z problemem MUZYCZNEGO OBCIACHU na sylwestrowych prywatkach:
Cytat: | Zgadzam się z przedmówcą, że na takie okazje najlepsza jest muzyka, której zazwyczaj nie słuchamy oraz muzyczny obciach. Przecież takie "transgraniczne" święto wymaga odmiany, zamiany ról itp...
Ja polecam to (u mnie grało):
Various Artists "Incredibly Strange Music", Vol. 1 oraz Vol. 1
Kod: | http://www.allmusic.com/cg/amg.dll?p=amg&sql=10:f95s8q9nbtn4
http://www.allmusic.com/cg/amg.dll?p=amg&sql=10:yem1z82aoyv6 |
To składanki amerykańskiej muzyki rozrywkowej z lat 50 i 60, ale w sam raz dla 3ucha. Bowiem wyznacznikiem ich doboru jest kategoria "incredibly". Niezborność tekstu i muzyki, bigbeatowe interpretacje muzyki klascycznej, dziwne fascynacje muzyką etniczną, nieporadne eksperymenty z instrumentarium dają tu komiczne efekty. Polecam wszystkim na wszelkie wesołe imprezy.
Various Artists "Glitter from the Litter Bin: 20 Junk Shop Glam Rarities from the 1970s"
Kod: | http://www.allmusic.com/cg/amg.dll?p=amg&sql=10:spx1z83a4yvn |
Various Artists "Glitterbest: 20 Pre Punk 'n' Glam Terrace Stompers"
Kod: | http://www.allmusic.com/cg/amg.dll?p=amg&token=&sql=10:ud90s39wa3bg |
Tu większy komentarz jest zbędny. Wiadomo, że glam rock jest świetny na imprezy. Tyle, że tutaj mamy często do czynienia z zespołami zapomnianymi, zespołami jednego singla, czy utworami z strony B. Świetna rzecz - niezły rock'and'roll! |
Glam rock to jest chyba właśnie świetny przykład obciachu dla smakoszy - nie wiem czy nim jestem, bo bardziej od drogiego wina wolę Sophię, ale glitter rock uwielbiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 13:09, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
zyfri napisał: | A obciach, który mi się podoba? I nie mogę wymienić ABBY? |
Zygmuncie drogi, wykazałes własnie karygodną ignorancję w zakresie znajomości muzyki. Gdybys choć troche znał się na niej to byś wiedział, że Abba to nie żaden obciach tylko świetnia skomponowana, niezwykle melodyjne i pieknie zaaranżowana muzyka pop
W związku z tą wypowiedzią rozważ wypisanie się z forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 13:31, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hm, Abba? Jerry, ja nigdy w życiu nie slyszalam Abby. Serio serio.
ani nie slyszalam depeche mode, ani modern talking, ani eminem aniJanet Jackson, ani nie slyszalam w życiu Georga MIchaela, ani mandaryny, ani dody, ani kiljańskiego, ani papadance, ani nie pamiętam nawet żadnych więcej nazw , której moglabym wymienić tu, a których na pewno nie slyszalam.
to jest dopiero obciach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią 15:52, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jerry napisał: | Abba to nie żaden obciach tylko świetnia skomponowana, niezwykle melodyjne i pieknie zaaranżowana muzyka pop W związku z tą wypowiedzią rozważ wypisanie się z forum |
No żeś teraz przegiął Wypisuje się .... od poniedziałku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:49, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
czy w związku z tym można juz oglosić konkurs kto ma być nowym administratorem i weźmie twojego nicka razem z forumowym wizerunkiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17:51, 14 Lut 2006 Temat postu: samokrytyka |
|
|
i ja się mojego Briana nawet nie wstydzę, bo obciachowość to jest domena mŁodości.
tak.
(standardowa) młodzież (13-17) lat myśli tak:
niezrozumiale = nudne = głupie. Wszelka ironia , groteska, abstrakcja to dowody gŁupoty autora. Kordian to "bohater na haju"
prymitywizm może być fajny. Jak pierdzenie w Konopielce. Co, nie bylo śmieszne?
taki prymitywny czlowiek jest pewny siebie, przekonany o wlasnej racji, o wyższości nad takim glupi Cage'em, co nic się nie napracowal, a zagral jakies gówno. Troglodyta muzyczny nie uderza w ton skruchy, odwrotnie - chce on gŁupiego kompozytora wyłajac i zbesztać. Pisze np ciąg niezenzuralnych wyzwisk (jak ja czasami piszę), to istny rynsztok się robi.
Wszystko pasuje do mnie.
haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:13, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ani nie slyszalam depeche mode, ani modern talking, ani eminem aniJanet Jackson, ani nie slyszalam w życiu Georga MIchaela, ani mandaryny, ani dody, ani kiljańskiego, ani papadance |
- skąd wiesz że nie słyszałaś skoro nie słyszałaś ? Skoro nie słyszałaś to może jednak słyszałaś - tylko nie wiesz że słyszałaś ? Muzyka to nie alkohol - to dym z papierosa. Można na pewno powiedzieć, że się nie piło. Natomiast pali się razem z palaczami mimo niepalenia.
Zresztą po chuj ja to piszę ? Wali mnie kurwa jakakolwiek odpowiedź w tym temacie.
Co za obciach.
Pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 15:09, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | skąd wiesz że nie słyszałaś skoro nie słyszałaś ? Skoro nie słyszałaś to może jednak słyszałaś - tylko nie wiesz że słyszałaś ? |
cholera, nie wiem..
...........................
............................
.............................
możliwe ża ja mam nawet pod skórą mandarynę, zżera mi nerki bezszelestne , a ja jej nie slyszalam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 17:03, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Agniś napisał: | Hm, Abba? Jerry, ja nigdy w życiu nie slyszalam Abby. Serio serio. |
A ja występ Abby w polskim Studiu 2 kiedy zaczęli schodzić po scodach i spiewać Dancing Queen pamiętam jako jedno z moich najpiękniejszych muzycznych przeżyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|