|
MUZYKA 3-CIEGO UCHA od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:14, 25 Lis 2005 Temat postu: M A M Y R A D I O !!! |
|
|
Nasze 3-uchowe radio na last.fm działa! Wystarczyło 10 użytkowników.
ALE... gdy pierwszy raz je odtworzyłem pobladłem i zwątpiłem co do jego sensu, oto pierwsi wykonawcy, którzy się pojawili:
System of Down, HIM, Green Day, The American Analog Set, Spoon,
potem dopiero coś dla nas:
Neil Young, Wilco, Frank Zappa
PORAŻKA! Nie wiem na jakiej zasadzie wkońcu to jest generowane? Czy musimy wykupić abonament żeby leciały rzeczy z naszych playlist? Na razie musimy chyba poprzestać na wysyłaniu linków w taki sposób, jak ja ostatnio to zrobiłem jeśli chodzi o Old Time Relijun...
Co wy na to wszystko?
siehan
np. CAN - "Can Box (Live 1971-1977)" - mój ulubiony okres CAN i najlepsze nagrania, bardziej mi się chyba tylko podobają sesje z BBC
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Sob 14:31, 26 Lis 2005 Temat postu: Re: M A M Y R A D I O !!! |
|
|
naheis napisał: | PORAŻKA! Nie wiem na jakiej zasadzie wkońcu to jest generowane? Czy musimy wykupić abonament żeby leciały rzeczy z naszych playlist? Na razie musimy chyba poprzestać na wysyłaniu linków w taki sposób, jak ja ostatnio to zrobiłem jeśli chodzi o Old Time Relijun...
Co wy na to wszystko? |
Siehan & all,
Widocznie tegio 3uchowcy słuchają! hahahah
Nie wiem czy można wykupić abonament na grupę pewnie tylko na kokretnego użytkownika. Oczywiście teorertycznie użytkownikiem mógłby być pan lub pani 3ucho. 3 dolary na miesiac dzielone na powiedzmy 10 osob to po ok 1 zł. Dochodzą możliwości:
3ucho's radio
Play songs from one specific profile only, such as your own. The best way to explore somebody's music taste.
loved tracks radio
Want to just get the sure fire hits? Listen to anyone's Loved Tracks, the cream of the crop of someone's or your profile. Positively no more need for radio DJs.
personal tag radio
You tagged your music, and now want to listen to one of your tags? This is for you. Get organising that profile. And then check out what other people have tagged.
Zgadzam się z Tobą. Na razie pozostańmy przy zaproponowanej formie. Ja nadal jeszcze słucham Twojej audycji:
[link widoczny dla zalogowanych]
A kto następny prowadzi audycję Fedino? Gancz?
Jeżeli chodzi zaś o kolejną zabawę dla dorosłych dziewczynek i chłopaków to proponuje zajrzeć do "zakręcone piosenki". Tak słowo gdzie umieszczać pioseneczki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 7:31, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Oto pierwsza statystyka dla grupy 3ucha z last.fm za okres ostatniego tygodnia. Podaję tylko utwory odtwarzane więcej niż raz, w tym przypadku od 3 do dwóch razy, od najbardziej do najmniej popularnych. Mimo wysokiego miejsca Kylie Minogue wydaje mi się, że odsłuchanie audycji, gdzie moglibyśmy odsłuchać tych wykonawców nie byłoby takie złe. Szkoda, że wszyscy z nich nie są zestreamowani przez last.fm...
Cytat: |
Sonic Youth
System of a Down
Black Dice
Nine Inch Nails
Cecil Taylor
Y.A.C.H.T.
Ethiopiques
John Coltrane
Albert Ayler
Thanksgiving
Edith Frost
koby israelite
Jessye Norman
The American Analog Set
Captain Beefheart & His Magic Band
Can
Unwound
Astralasia
Old Time Relijun
Jan Jelinek
Kylie Minogue
Devendra Banhart
Cluster
Kate Bush
Beat Happening
Autechre
John Cage
Steve Reich
Tool
Pierre Schaeffer
Wolf Eyes
Jay-Z
The Dirtbombs
Judy Nylon
Muslimgauze
Arab on Radar
John Zorn
The Vandermark 5
Frank Zappa
HIM
Animal Collective
Fantômas
The Deviants
Tom Waits
Biosphere
Liars
Jason Rebello
Ruins
Deerhoof
Green Day
Nine Horses
The Microphones
Mouse on Mars
Converge
Need New Body
Grimethorpe Colliery Band
The Flaming Lips
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gancz
rozmowny
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ibiza
|
Wysłany: Pon 21:13, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
powiem tak:
bardzo fajny rozrzut.. Eklektyzm jak sie patrzy!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Say You Say Me
na razie małomówny i nieśmiały;)
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cocos (Keeling) Islands
|
Wysłany: Czw 0:07, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Gancz napisał: | powiem tak:
bardzo fajny rozrzut.. Eklektyzm jak sie patrzy!! |
jak dla mnie BOMBA:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 0:28, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jeśli Kylie Minogue cieszy się wśród nas takim powodzeniem to proponuję wysłuchanie jej przeboju "Love For The First Time", ale w wykonaniu zespołu Oxes, jednej z moich najbardziej ulubionych kapel "math-rockowych". Jest to ostatni utwór z sesji u Johna Peel'a, która odbyła się 9 października 2004 r. Wprawdzie niewiele, a właściwie nic nie ma ten utwór wspólnego z charakterystyczną dla zespołu oryginalną stylistyką i filingiem, ale polecam go szczerze. Jedyny znany mi utwór z repertuaru tego zespołu, w którym można usłyszeć głosy muzyków, wydających płyty z gruntu instrumentalne. Jak usłyszałem te "wokale" to zrozumiałem dlaczego Woły nie śpiewają... A śpiewają razem z... Kylie!
Jeden plik (2,33 MB) na RapidShare:
[link widoczny dla zalogowanych]
Strona internetowa Oxes (bardzo ciekawa, tak jak i muzyka, którą jeszcze raz polecam):
[link widoczny dla zalogowanych]
[nie klikajcie w kwadraty tylko w golasa]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:40, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Oto ranking 25 najczęściej odgrwanych przez 3-uchowców artystów. Mimo moich narzekań i rozczarowań związanych z wysoką pozycję Kylie widzę, że po czasie to wszystko się równoważy i mamy całkiem miłą playlistę na długi zimowy wieczór. Każdy znajdzie coś dla siebie, a jeszcze dokształci się i usłyszy nowe dla siebie rzeczy:
O oto playlista, która w praktyce pojawia się, gdy odtworzymy nasze radio. Trochę więcej tu niezrozumiałych w sumie niespodzianek, ale tak naprawdę kto wie, jaki algorytm wybierania pozycji posiada last.fm?
Cytat: | Aoki Takamasa + Tujiko Noriko
Naked City
Kammerflimmer Kollektief
Bikini Kill
Fantomas Melvins Big Band
Mission of Burma (o yeah!)
Converge (trochę dziwne, ale to dobrze)
Faust
Promoe (?)
The Clash
Neurosis
Animal Collective (?)
Django Reinhardt (!)
Ulrich Schnauss (?)
Sufjan Stevens (?)
Spoon (łee...)
Half Japanese
Faith no More (!)
SRC (to ode mnie dla mnie!!!)
Curtis Mayfield
Venetian Snares
Kari Bremnes
Le Tigre (?)
Andrew Weatherall
Captain Beefheart & His Magic Band (to ode mnie dla mnie!!!)
Don Caballero (extra!)
The Knife
Slint (MUSI BYĆ)
Art Bears
Gang of Four (yeah)
Joy Division
Kate Bush
The Ex (extra)
Fred Frith
Pauline Oliveros |
A MOŻE KTOŚ TERAZ ZAPROPONUJE SWOJĄ AUDYCJĘ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:43, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mamy nowego członka grupy 3-ucho na last.fm z... Rosji. Oto jego blog:
[link widoczny dla zalogowanych]
Od lat kontaktuję się z Rosjanami przez internet na różnego rodzaju forach, ale chodzi zawszę albo o wiedzę komputerową/oprogramowanie albo historię awiacji, która niezwykle ich pasjonuje. Ale o muzyce? Znacie ciekawą muzykę z Rosji? Bo oni o tym co się dzieje na zachodzie wiedzą wszystko i lubią dużo fajnych rzeczy, o czym świadczy wiele ciekawych stron internetowych poświęconych naprawdę interesującym zjawiskom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
severall
rozkręcam się
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:59, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no to ja też sie dopisałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Czw 17:23, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
severall napisał: | no to ja też sie dopisałem |
No to zapraszamy do tygodniowej audycji radia 3uch.last.fm. MArcina trwa tylko 1 godzine!
Tutaj szczególy:
http://www.3ucho.fora.pl/viewtopic.php?t=98
No a potem szykuj się do poprowadzenia swojej. Ćwicz dykcję jednym słowem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
severall
rozkręcam się
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:05, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
na razie coś last.fm padło i nie moge słuchać
za to słucham sobie z CD
DKV Trio - Live In Wels & Chicago
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 21:26, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
severall napisał: | na razie coś last.fm padło i nie moge słuchać :(
za to słucham sobie z CD
DKV Trio - Live In Wels & Chicago :twisted: |
Świetna rzecz, ale najbardziej mi się podoba Baraka, płyta z Joe Morrisem też jest fajna. Więcej nie jestem w stanie Ci tu napisać, bo mam generalne kłopoty z wyrażaniem się o jazzie, ale może inni trzeciouchowcy lubią tak mocno DKV. Da się tego w ogóle odsłuchać na last.fm? Ktoś sprawdzał???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
severall
rozkręcam się
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:10, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Baraki nie znam, a z Joe Morrisem jest jak dla mnie nudna, szczególnie właśnie ten Joe Morris gra w bardzo mnie nużacy sposób. Za to Live in Wels & Chicago to pełna energia i znakomita Communion Suite (Don Cherry). Jak u Hitchcocka - najpierw trzęsienie ziemi, a dalej napięcie rośnie.
Na last.fm nie znalazłem jakiegoś radia przy haśle "DKV Trio"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:45, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
severall napisał: | Baraki nie znam, a z Joe Morrisem jest jak dla mnie nudna, szczególnie właśnie ten Joe Morris gra w bardzo mnie nużacy sposób. Za to Live in Wels & Chicago to pełna energia i znakomita Communion Suite (Don Cherry). Jak u Hitchcocka - najpierw trzęsienie ziemi, a dalej napięcie rośnie.
Na last.fm nie znalazłem jakiegoś radia przy haśle "DKV Trio" |
No to gorąco polecam Barake. Jezeli Live in Wels & Chicago uważasz za czadową rzecz, to Baraka cie po prostu rozwali - nie bede sie tu madrzyl - to po prostu jazzowe napierdalanie jakich malo - i nie nudzi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
severall
rozkręcam się
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:59, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
naheis napisał: |
No to gorąco polecam Barake. Jezeli Live in Wels & Chicago uważasz za czadową rzecz, to Baraka cie po prostu rozwali - nie bede sie tu madrzyl - to po prostu jazzowe napierdalanie jakich malo - i nie nudzi! |
No to będe musiał poznać. A jak napisałes "jazzowe napierdalanie" to od razu mi sie przypomniała płytka "Ayoama Crows" Die Like A Dog Quartet i jeszcze Broztmann/Haino/Hano - Shadows: Live In Wels. To miasto Wels chyba sprzyja dobremu napierdalaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:16, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
severall napisał: | naheis napisał: |
No to gorąco polecam Barake. Jezeli Live in Wels & Chicago uważasz za czadową rzecz, to Baraka cie po prostu rozwali - nie bede sie tu madrzyl - to po prostu jazzowe napierdalanie jakich malo - i nie nudzi! |
No to będe musiał poznać. A jak napisałes "jazzowe napierdalanie" to od razu mi sie przypomniała płytka "Ayoama Crows" Die Like A Dog Quartet i jeszcze Broztmann/Haino/Hano - Shadows: Live In Wels. To miasto Wels chyba sprzyja dobremu napierdalaniu :) |
Uwielbiam Die Like A Dog Quartet, najbardziej "Little Birds Have Fast Hearts"! Ale tej płyty nie znam. Czy możesz coś więcej o niej nam napisać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
severall
rozkręcam się
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13:14, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
musisz posłuchać, baaardzo energetyczna płytka 4 długie utowry, podejrzewam że w całości wyimprowizowane, po prostu znakomity free/avant jazz grany przez doborowe towarzystwo, choć w sumie musze przyznać że muzyka dośc przystępna (oczywiscie jesli Brotzmann wogóle może byc przystępny ). Mi sie szczególnie podoba ta przesterowana trąbka Kondo, a jak Brotzmann gra na klarnecie (?) to troche sie to zbliża do V5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 10:08, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio słucham sobie
- Wilco (A Ghost In Born)
- Devendra Banhart (wiadomo co)
- Lanberk (Indian Summer)
Po wielkim sukcesie Yankee trocohę zwlekałem z przełuchaniem kolejnego wydawnictwa Wilco. Teraz już nie mam wątpliwości. Płyta świetna, motoryczna, radosna, melodyjna. Przeczytałem recenzje Exo obu wydawnictw i nie wiem co o tym myśleć. Do mnie ta płyta już trafiła dlatego na temat porównywania jej z Yankee nie mam własciwie zdania. Przychodzi po prostu taki moment, słuchasz, słuchasz i nagle czujesz, że płyta staje Ci się bliska. Póżniej (zgadzam się tutaj z Genmarem) tracisz do niej dystans i porównywanie z poprzenim wydawnictwem jets bardoz wątpliwe. Bo inny był też kontekst poznawania.
Tamta płyta miała sporo szortskości i psychodelii, ta jest chyba bardziej dynamiczna, rockowa czy jak ja zwał. Ale obydiwe robią wrażenie, obydwu świetnie się słucha i to właściwie tyle.
Na tenat Devedry cicho-sza
Landberk - no tak mam trochę różnych nieznanych płyt, które włączam sobie ni z gruszki ni z pietruszki, żeby zobaczyc co to w ogóle jest. Są właściwie trzy możliwości
- trzeba jej posłuchać jeszcze kilka razy
- słaba
- płyta jest bardzo dobra tyle, że art-rock w takiej postaci jest już dla mnie niestrawny
Co proponujecie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|