|
MUZYKA 3-CIEGO UCHA od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11:57, 14 Mar 2006 Temat postu: Czego słuchamy - Marzec |
|
|
Oprócz Arvo Parta oczywiście wpadła mi w ręce pewna płytka.
Był kiedyś (dawno temu) taki czas , że chciałem nadrobić zaległości z róznych gatunków starałem się słuchać takich dziwnych rzeczy jak RHCP, Korn czy Amorphis.
Dużo z tego nie zostało ale wtedy wpadła mi w ręce właśnie płytka Red Hot Chilli Peppers "Californication". Co tu dużo mówić, polubiłem ją od pierwszego słuchania. Była to zresztą jedyna płyta tej kapeli, która mi się tak podobała. I włączyłem ją sobie niedawno i sam się zdziwiłem, że dalej mi się taka podoba. To po prostu kawałek świetnej i pomysłowej melodycznie muzyki. Myślę, że melodie są głównym atutem tej płyty. I gitara. I fajny wokal. I dynamika. I bas.
Jim White - ostatnia płyta o tak długim tytule, że nie umiem go przyticzyć.
Takie tam gitowarowe, trochę bluesowe piosenki. Monotonia, powielanie utartych schemetów, jednym słowem nuda do kwadratu. Ale taką nudę to ja bardzo lubię. Może podoba mi się sposób w jaki Jim White śpiewa?
Płyta trochę nierówna bo pierwsze dwa utwory rozwalają, reszta już troszkę mniej. Chociaż może muszę się z pozostałymi utworami oswoić
Ostatnio zmieniony przez pjerry dnia Wto 13:39, 14 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 12:41, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Red Hoy Chilli Peppers "Californication |
Kiedyś jaj jeszcze nie widzialam co to jest, to usyszalam w jakimś filmie, nie pamiętam , ale coś jak Orient Express, lub coś w tym stylu, taki japoński, i tam ekspedientka w fast foodzie sluchala tego bez końca , taka zakręcona byla ta japonka, fajny i dziwny byl film zresztą, tylko chyba mylę tytul, czy ktoś oglądal coś podobnego?
no i wlaśnie dlatego ja też polubilam te plytę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 15:15, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Wto 22:08, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Agniś napisał: | http://84.40.3.164/ |
Najzajebiściejsza reklama jaką widziałem/słyszałem
A skoro chcecie wiedzieć czego najczęściej słuchałem w ostatnim tygodniu marcowym to wracam do mojej playlisty w stopce. WYstarczy spojrzeć na tą dziewczynę i już wiadomo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 11:14, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
zyfri napisał: | A skoro chcecie wiedzieć czego najczęściej słuchałem w ostatnim tygodniu marcowym to wracam do mojej playlisty w stopce. |
Widzę!
Tin Hat Trio, Frith, Arvo Part
Same smęty.
Muszę Ci wysłać mojego ulubionego soulowego składaka dla równowagi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 16:29, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jerry napisał: |
Tin Hat Trio, Frith, Arvo Part
Same smęty. |
nO BYłO WIęCEJ, aLE nIE WSZYsTKO słUSZałA tA lASKa. sPORo SCKELETON cREw.
a tWERAz słUCHGAm tWOICh nIEZAKRęCONYCh pIOSENKEk. bARDZO fAJNe. sZCZEGóLNIe jAKO oDSKOCZNIa. dZIęKI!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:57, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio znajduje sie w stanie permanentnego przemeczenia, wiec slucham spokojnych dzwiekow Arovane: "Tides", "Lillies", "Atol Scrap"... jeden z moich ulubionych tworcow tego typu elektroniki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:31, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wszystko co dziś słuchałem mocno mnie rozczarowało. Mimo że były to same arcydzieła - Bach, Gesualdo, Zorn, Shipp, Rush. Nic nie trafiło w mój kiepski nastrój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 0:05, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nic nie trafiło w mój kiepski nastrój. |
For You:
niektóre sa tak glupie, że to cięzko wytlumaczyć normalnej osobie o czym to
kto studiuje prawo, przyznać się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 12:32, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a ja Art Zoyd phase IV drugiej plyty teraz slucham.
drugiej plyty
I tu suę okazuje, że zielonokrwiści czasem śpią
grzebię w moim worku;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:16, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz Bach - Motety. Przed chwilą Bach - Kantaty. Obie płyty z interpretacjami Herreweghe. Wcześniej Ash Ra Tempel. Jeszcze wcześniej TD - Pergamon. Za chwilę Amon Dull - Yeti.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią 14:37, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie oglądam jakiś fragment koncertu Naked City. Chyba wśród powrotów będę miał teraz fazę na Nagie Miasto. Tak, chcę pojechać do Nagiego Miasta. Nawet się to jakoś składa z obrazkami Agi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyfri
admin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią 14:55, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A teraz leci John Zorn-Naked City. Stare ale jare, wrecz genialne jezeli chodzi o moje potrzeby na słódkie melodie zaprawione pjepshem. Na początu przyjdzie do mnie 'Batman'
a za chwile 'Sycylijski Klan' powie mi 'U will be shot'
gdy ja tymczasem "want to live" with a "LOnely Woman"
in a "Demon Sanctuary"
in "Chinatown". BTW, gdzie jest "Reanimator" bo wciągnął mnie właśnie "Blood Duster". A zresztą "Fuck the facts"!!!
Najważniejsze że:
Ostatnio zmieniony przez zyfri dnia Pią 17:04, 17 Mar 2006, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 15:03, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | za chwile 'Sycylijski Klan' powie mi 'U will be shot' gdy ja tymczasem "want to live" with a "LOnely Woman" in a "Demon Sanctuary" in "Chinatown". BTW, gdzie jest "Reanimator" bo wciągnął mnie właśnie "Blood Duster". A zresztą "Fuck the facts"!!! |
Aga od dłuzszego czasu podejrzewala, że Zyfri może być lekko pier**lnięty;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:01, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ten Zorn funkcjonuje pod co najmniej dwiema różnymi okładkami. Tak ze trzy lata temu kupiłem sobie tą łągodniejszą wersję w MM. Nie rozpakowałem - tylko położyłem na półce. Poleżała tam z tydzień. Tyle zajęło mi dojście do głębokiego przekonania, że nie jest to muzyka, którą chcę mieć w swojej płytotece. I której chcę poświęcać czas. Zwróciłem ją. Następnego dnia już jej nie było. Ktoś kupił - i może kogoś cieszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:30, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
djmis napisał: | Ten Zorn funkcjonuje pod co najmniej dwiema różnymi okładkami. Tak ze trzy lata temu kupiłem sobie tą łągodniejszą wersję w MM. Nie rozpakowałem - tylko położyłem na półce. Poleżała tam z tydzień. Tyle zajęło mi dojście do głębokiego przekonania, że nie jest to muzyka, którą chcę mieć w swojej płytotece. I której chcę poświęcać czas. Zwróciłem ją. Następnego dnia już jej nie było. Ktoś kupił - i może kogoś cieszy. |
U mnie trochę inaczej - ładnych parę lat temu, jeszcze w czasach licealnych zasłuchiwałem się tym, a dziś raczej wzbudza we mnie obrzydzenie i gdyby, podobnie jak Tobie, po raz pierwszy raz dziś wpadła w ręce, to też bym oddał. Jest muzyka, która się nie starzeje, a Naked City jakoś tak dla mnie jest sensowne tylko dla swoich czasów, czy coś w tym stylu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:25, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A ja wciaz mam wiele sympatii dla wczesnych plyt NC, nie slucham ich jakos maniakalnie, ale od czasu do czasu lubie sobie wlaczyc. Pozniejsze - ambientowe czy kameralistyczne - nagrania jakos juz do mnie nie trafiaja.
A dzis sluchalem: OOIOO, The Gossip, Coltrane'a, V5 i Death From Above 1979.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:34, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zasłuchiwałem się tym, a dziś raczej wzbudza we mnie obrzydzenie i gdyby, podobnie jak Tobie, po raz pierwszy raz dziś wpadła w ręce |
To nie tak - kupiłem bo znałem. Ale już w domu doszedłem do tego samego wniosku - że wzbudza we mnie obrzydzenie. Czyli ( na marginesie ) dokładnie wywiązuje się z powierzonego jej zadania.
Cytat: | A dzis sluchalem: OOIOO, The Gossip |
A co to jest ?
A ja :
W samochodzie Lao Che - prawdziwy rarytas samochodowy. I nie tylko - świetna, na wskroś polska płyta.
A teraz reedycja Daviesa - Seven Steps ... Bardzo ożywcza muzyka na wieczór.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 4:17, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ArtS. napisał: | A ja wciaz mam wiele sympatii dla wczesnych plyt NC, nie slucham ich jakos maniakalnie, ale od czasu do czasu lubie sobie wlaczyc. Pozniejsze - ambientowe czy kameralistyczne - nagrania jakos juz do mnie nie trafiaja.
A dzis sluchalem: OOIOO, The Gossip, Coltrane'a, V5 i Death From Above 1979. |
Lubię czasem sobie posłuchać tych delikatnych japońskich rzeczy w stylu OOIOO czy Rovo - taka muzyka mnie nie rozprasza i sunie obok mnie. A co powiesz więcej na Death From Above 1979? Właśnie pracuję do samego rana na komputerze i słucham sobie z twojej inspiracji/przypomnienia "you're a woman i'm a machine" - to chyba jest nowoczesny rock...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:10, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
djmis napisał: |
Cytat: | A dzis sluchalem: OOIOO, The Gossip |
A co to jest ? |
OOIOO to zenska grupa z Japonii. Najlepszym okresleniem ich tworczosci bylby pewno "transowy rock": to muzyka opetana rytmem, ale zarazem lekka i przyjemna. Do tego niesamowicie wielobarwna. Pobrzmiewaja tu moze echa krautrocka, pop-psychodelii i world music, ale ciezko to przyrownac do czegos innego. Moze naheis pomoze?
The Gossip to natomiast garage rock: surowe, ale niezwykle bujajace granie na gitare, perkusje i naprawde niesamowity wokal. Ten zespol nie podobalby mi sie, gdyby nie Beth Ditto - mam wrazenie, ze od czasow Arethy Franklin zadna kobieta nie wydzierala sie z taka sila i wdziekiem.
naheis napisał: | A co powiesz więcej na Death From Above 1979? Właśnie pracuję do samego rana na komputerze i słucham sobie z twojej inspiracji/przypomnienia "you're a woman i'm a machine" - to chyba jest nowoczesny rock... |
Ostatnio podczas sluchania naszla mnie taka refleksja: "rany jakie to toporne!". A jednak ma cos w sobie i sluchalem jej naprawde duzo. Troche moze drazni, ze kazdy kawalek jest niemal identyczny, ale nadrabia zywiolowoscia i potencjalem rozrywkowym. Dobre do naladowania sie energia. Nie slyszalem ich drugiej propozycji, ale recenzje miala mizerne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
endrjuuu
rozkręcam się
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 1:42, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jeżeli wraca do Naked City to zawsze do bezkompromisowego Grand Guignola (najczęściej słucham część z Torture Garden). Lubie też ostatnia płytke "Radio". Reszta już mniej mi podchodzi. A co do aktualnych rzeczy, to może tak troche nie w temacie, ale z wielka nadzieją wysłuchałem nowej płyty Cool kids of Death (może jednak tutaj ktos lubi ten zespół ) i bardzo się zawiodłem. Zacząłem też słuchać islandzkich rzeczy. Oczywiście poza Bjork, to poznałem Mum i Mugison. Tego ostatniego bardzo polecam. Jak to na islandie przystało, ładne i słodkie, ale jakoś szybko się nie przejada.
ps: a co sądzicie o nowym gilmorze ? ja raczej nigdy wielkim fanem pink floyd nie byłem ale ta nowa płyta wcale mi sie nie podoba. Przypomina klimatem Devision Bell (mam nadzieje, że się nie pomyliłem w pisowni), której wersje studyjne tez mi się nie podobały zbytnio, dopiero wykonane na Pulsie nabrały życia. Może jakby byly te utwory zagrane na żywo tez by mi sie spodobaly... a moze też kwestia osluchania. Ale kilka razy próbowalem wysłuchac do końca i nie moge
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
h.k.
rozmowny
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielki Hong Kong Pana Lee
|
Wysłany: Sob 23:15, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Sluchane ooostatnio nowosci:
1. Morrissey - Ringleader * * * *
- ...Passolini is me...
2. Richard Ashcroft - Keys To The World * * 1/2
- przesympatyczny pop + genialna, doskonale wykadrowana okladka
3. Ray Davies - Other People's Lives * * *
- bardzo dobry pop/rock jednego z najlepszych autorow piosenek w historii
muzyki rockowej, lidera The Kinks
4. Dan Sartan - Dan Sartan * * * * *
- na razie moj debiut rocku
5. Sparks - Hello Young Lovers * * * * *
- tak, w XXI wieku tez mozna grac ultra-oryginalnie, ultra-melodyjnie i - co
najwazniejsze, ultra-ultra! Nie wierzycie? Posluchajcie.
6. Donald Fagen - Morph The Cat * * * * 1/2
- trzecia solowa plyta lidera Steely Dan, jednego z kilku (!)
najwazniejszych zespolow muzycznych (!) w USA. Malo kto w Polsce tą plytą
sie zachwyci. Ale jesli ktos pokochal dobry czarny soul, funk i -
koniecznie - elektryczny jazz najwyzszej klasy spod znaku Weather Report -
to od razu zgodzi sie z tezą, ze to plyta znakomita. Niezwykle barwne,
kolorowe brzmienie, zwiewna melodyka soulowo-jazzujaca, przoste motywy
przechodzace z latwoscia w improwizacje, a wszystko przebogato zaaranzowane,
finezyjnie, ze smakiem. Super.
7. Ryan Adams - 29 * * * 1/2
- pierwsza plyta Adamsa, ktorej moge sluchac z przyjemnoscia - od razu z
wielką przyjemnoscią. W klimacie podobna do "O" Rice'a, mniej melodyjna, ale
za to bardziej zarliwa.
8. Christy Moore - Burning Times * * *
- bardzo stylowy brytyjski folk z niespodziankami, autor ma gleboki glos i
sile prsekonywania, pieknie uspokaja
9. Paul Weller - As Is Now * 1/2
- tak to jest, jak oczekiwania sa za duze
10. Kris Kristofferson - This Old Road * * *
- smedzenie czlowieka stojacego u progu smierci. Tyle, ze to sam Easy Rider.
11. The Flaming Lips - At War With The Mystics * * * *
- urocza, melodyjna psychodelia przyprawiona Bee Geesami, przybrudzonymi
czasem gitarami, zaskakujacymi pomyslami i zdziczałym wokalistą, wyjacym
czasem od rzeczy. Najbardziej adekwatny tytul: "Walka z Układem"...
12. David Gilmour - On An Island * * 1/2
- jakby powiedzial trener jacek Gmoch: ładna płyta, he he, ładna płyta...
13. Tortoise and Bonnie rince Billy - The Brave And The Bold * * * *
- najlepszy od lat elektro-rock, z syntezatorami miażdżącymi jak trzeba,
liryką cholernie piekną, szalonymi pomyslami... Normalnie poezja jak za
najlepszych czasow Broniewskiego.
14. Neil Diamond - 12 Songs * * * * *
- umarł Johnny Cash. Niech żyje Neil Diamond!!!
--
michal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 10:14, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
h.k. napisał: | Sluchane ooostatnio nowosci:
1. Morrissey - Ringleader * * * *
- ...Passolini is me...
14. Neil Diamond - 12 Songs * * * * *
- umarł Johnny Cash. Niech żyje Neil Diamond!!! |
Motyla noga, tych dwóch chętnie bym posłuchał
Prosze przy Panu h.k. usunąć "rozmowny" bo to ewidentne nadużycie
Ostatnio zmieniony przez pjerry dnia Wto 10:18, 28 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:16, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
[quote="Jerry"] h.k. napisał: | Prosze przy Panu h.k. usunąć "rozmowny" bo to ewidentne nadużycie |
Oczywiście! Szkoda, że h.k. prawie już nie pisze, zwłaszcza o tej fajnej murzyńskiej muzyce z lat 70-tych!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 10:17, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio słucham płyty Salif Keita - Moffou.
Mimo, że pierwszy utwór jest cudowny to reszta płyty jakos mnie nie przekonuje.
Ale posłucham jeszcze kilka razy, może coś z tego będzie
Wczoraj słuchałem Goebbelsa - Surrogate Cities
A przedwczoraj - Deerhoof
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:19, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A ja dziś słucham muzyki lekkiej, łatwej i przyjemnej - całej dyskografii math-rockowego Don Caballero!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 11:38, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a ja od paru dni madredeusa, pieję razem z tą babą przy myciu garów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
h.k.
rozmowny
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielki Hong Kong Pana Lee
|
Wysłany: Wto 16:46, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
>1. Morrissey - Ringleader * * * *
>- ...Passolini is me...
>14. Neil Diamond - 12 Songs * * * * *
>- umarł Johnny Cash. Niech żyje Neil Diamond!!![/quote]
>Motyla noga, tych dwóch chętnie bym posłuchał
Mozz to nie wiem, ale Diamond spodoba Ci sie na pewno... (przypomnij adres, to już wysyłam - za Sparksami, bo to jest, ech, dopiero plyta!!!)
>Prosze przy Panu h.k. usunąć "rozmowny" bo to ewidentne nadużycie
Jest taki dialog w Brokeback Mountain (swoją drogą calkiem udanym filmie), kiedy to pewna pani opisuje swojego nowego chłopaka dwoma nastepujacymi zdaniami:
- He's nice. And even talks...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
h.k.
rozmowny
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielki Hong Kong Pana Lee
|
Wysłany: Wto 16:47, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
>Oczywiście! Szkoda, że h.k. prawie już nie pisze, zwłaszcza o tej fajnej >murzyńskiej muzyce z lat 70-tych!!!
A czego - czarnego of korrrrs - teraz sluchasz?
michal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:59, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
h.k. napisał: | >Oczywiście! Szkoda, że h.k. prawie już nie pisze, zwłaszcza o tej fajnej >murzyńskiej muzyce z lat 70-tych!!!
A czego - czarnego of korrrrs - teraz sluchasz?
michal |
Kurcze, no właśnie mam kłopot, bo to dla mnie wciąż zupełnie nowy temat i raczej nieśmiało, często nacinając się na rzeczach, które zupełnie mi nie pasują, słucham raczej pojedyńczych utworów, takich wykonawców, jak: Con Funk Shun, Slave, Parliament, Zapp, P-Funk All Stars czy The Gap Band. Może ty masz jakieś konkretne rekomendacje dla świeżo upieczonego fana Funkadelic i ogólnie p-funku? Mało w ogóle muzyki ostatnio słucham, ale niedługo przyjeżdża do mnie zza granicy fanka funku z dostawą muzyki i srebrną kulą - zrobimy sobie party i chciałbym się jakoś przygotować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|