|
MUZYKA 3-CIEGO UCHA od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 13:37, 25 Lis 2006 Temat postu: Czego słuchamy - Listopad 2006 |
|
|
Jesień sprzyja zadumie więc w mojej płytotece króluje Arvo Part - Te Deum, Sara, Festina Lente, inne, których tytułów nie pamiętam
Sporo słucham last.fm przy czym w zależności od nastroju taguję sobie po takich tematach 3ucho czy np. alt country.
──────────────────
Ja bardzo lubię słuchać muzyki poważnej, ale Chopin, Beethoven, Mozart czy jakikolwiek inny twórca muzyki poważnej nie dorównuje wspaniałej twórczości Pana Piotra
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Sob 14:28, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
hehe, jak mniemam chodzi otego Piotra od kostki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjerry
moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 14:44, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
gargamel napisał: | hehe, jak mniemam chodzi o tego Piotra od kostki... |
Oczywista. W miarę możliwości będę was raczył cytatą z wątku
"Pan Piotr czy Chopin"
─────────────────────────
Co sądzicie o takim porównaniu?? czyż nie jest Pan Piotr w swych delikatnie cudownych utworach spadkobiercą nokturnów i mazurków?? czy nie zasłużył na pomnik w Łazienkach??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:01, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jesien sprzyja strajkom listonoszy i paczki z plytami dla mnie utknely bogwiegdzie... W ostatnich dniach slucham wiec sobie pozycji, o ktorych juz tu pisalem:
Akron/Family "s/t"
Sufjan Stevens "Illinois"
TV on the Radio "Return to Cookie Mountain"
FME "Montage"
Z tzw 'odkryc' natomiast:
65 Days of Static "One Time for All Time" - coraz bardziej mi sie podoba ta plyta, bedaca polaczeniem epickiej melancholii post-rocka spod znaku GY!BE z elektronicznymi breakami a'la Aphex Twin. Niesamowity klimat: ostatnio wrzucilem ja na wieczorny spacer po miescie i zrobila na mnie duze wrazenie. Musze jeszcze na spokojnie w domu posluchac zeby miec pewnosc, ale pewno znajdzie sie w moimch rockowym top 10.
Made Out of Babies "Trophy" / Battle of Mice "A Day of Nights" - dwa zespoly ze stajni Neurot, ktore laczy sklad osobowy (przede wszystkim charakterystyczna wokalistka) i klimat. Muzyka wpisuje sie dosc dobrze w profil wytworni: granie na przecieciu rocka i metalu z posepnym, mrocznym 'feelingiem'. Calkiem, calkiem.
Korekyojin "Jackson" - najlepsza jak dotad plyta japonskiego tria. Kompozycje nie sa juz tak 'kliniczne', wpuszczono w nie nieco powietrza i rockowej energii, co wyszlo im na dobre. Jest bardziej zroznicowanie, pojawia sie wiecej smaczkow - rozkrecaja sie panowie powoli.
Zapomnialbym o: Damien Rice "9" (jak na razie rozczarowuje) i Tom Waits "Oprhans" (miszcz!).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:35, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
O Made Out of Babies pisałem jeszcze na starej grupie dyskusyjnej. Muzyka ociera się o wtórny kicz, ale jest coś w niej co ujmuje i porywa. Zacząłem posłuchiwać ich nowej, drugiej płyty "Coward" - jak będzie warto to coś skrobnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:38, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mysle, ze przewaza glos - dosc ekspresyjny i charakterystyczny wlasnie, stanowi element, ktory odroznia zespol od calej reszty. Muzycznie Battle of Mice wypada nieco ciekawiej - jest ciezsze i mniej post-rockowe, ale tez nie jest to cos, za co dalbym sie pokroic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|