|
MUZYKA 3-CIEGO UCHA od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:53, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
uwielbiam nucleusa - znam 4 płyty - znacie podobną muzykę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Wto 16:34, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak Nucleus, to warto też łypnąć uchem w stronę Soft Machine, czy chociażby Lifetime Tony'ego Williamsa. Pierwsze solowe płyty McLaughlina też są fajne (Extrapolation, Devotion).
Pozdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 17:33, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a coś innego? bo to znam! takiego bardziej funky i z czadem jak nucleus
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greggery Peccary
domownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:12, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tomkiewicz napisał: | Zostałem urzeczony:
Al DiMeola - "The Guitar Trio" (1996)
Znalazłem dzisiaj na twardym dysku. Takie zaległości meolyczne.
No i miałem premierę !!! To najlepsze, co Artyści nagrali razem. Wysmakowane, pełne emocji. Nie odczułem tu owej kaskady morderczo szybkich nut, która mnie zawsze nużyła przy okazji słynnego koncertu trio.
|
Masz na myśli Al Di Meola, Lary Coryell, Bireli Lagrene? Mam ich koncert Super Guitar Trio & Friends na DVD. Trochę nudny
A w temacie słucham sobie za to bardzo ciekawego i dobrego gitarzysty:
David Torn - Cloud About Mercury
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:41, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja bardzo polecam gitarowy tercet vernon reid / elliott sharp / david thorn - czacha dymi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Śro 16:47, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
naheis napisał: | a coś innego? bo to znam! takiego bardziej funky i z czadem jak nucleus |
He, he ... bardziej funky i z czadem to tylko Misiek Davis w latach 70-tych, ale pewnie znasz wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salty Swift
rozmowny
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Suburbs of Saturn
|
Wysłany: Śro 18:36, 03 Sty 2007 Temat postu: Chciales cos "funky" to masz |
|
|
naheis napisał: | a coś innego? bo to znam! takiego bardziej funky i z czadem jak nucleus |
Wiem ze to jest tylko skladanka, ale w koncu jedna z bardziej funkowych rzeczy ktore sluchalem w tamtym roku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie slodkie...takie "niewinne"...przelatajace duchem lat 70-tych.
Goraco polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Czw 10:05, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Sixteen Horsepower - Folklore
Fascynuje mnie coraz bardziej ta płyta, fajny ma klimat, taki lekko mroczny. Sporo skojarzeń z Nick Cave, Jeff Buckley ... momentami Morphine i ta amerykańsko-folkowa okrasa. Efekt końcowy znakomity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:33, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zasadzam się na Allegro na 2 najlepsze płyty Morphine - ale nie licytuję zbyt wysoko - mam je na cdrkach i jeszcze mnie nigdy nie porwały.
Za to po wyjątkowo korzystnej cenie ( dwadzieścia parę złotych ) nabyłem taki oto zaplombowany i dziewiczy rarytas :
Tylko saksofon i perkusja. Mocny album.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Czw 11:36, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
djmis napisał: | Ostatnio zasadzam się na Allegro na 2 najlepsze płyty Morphine - ale nie licytuję zbyt wysoko - mam je na cdrkach i jeszcze mnie nigdy nie porwały. |
A które uważasz za najlepsze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:59, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cure For Pain i Night. Good za surowe, Like Swimming zbyt eklektyczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Czw 12:54, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie ich muzyka porwała. Najbardziej Cure For Pain i Like A Swimming. Night jest piękną płytą, choć również bardzo smutną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:00, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a ja nie znoszę morfiny - dla mnie to strasznie efekciarska muzyczka oparta na pseudo-efektowno-oryginalnym brzmieniu - lipa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:22, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Znam bardziej wybujałe lipy. Ba, całe hektary lipowych lasów. Można się w nich zgubić i zatracić zupełnie swój smak - a nawet radość ze słuchania.
Morphiny jednak ( na swój prywatny użytek ) do lip nie zaliczam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Pią 13:34, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Morphine to jedna z tych kapel które podtrzymywały mój niesmak wzgledem bluesa. Ale słyszałem tylko Cure for Pain...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:12, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Morphine i blues ???
Aktualnie :
czyli kamanchech i dwie baglamy grające w kafejce nad brzegiem cieśniny. Świetne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greggery Peccary
domownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:58, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Morphine robi duże wrażenie za pierwszym razem, no może jeszcze za drugi też, ale później ... Trochę zbyt monotonna. Ale trzeba im przyznać że wypracowali swój charakterystyczny styl i brzmienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:47, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Poraził mnie dziś po raz kolejny ( 10 ? ) Amadeusz. Po filmie wręcz rzuciłem się na swoją płytotekę. Jakże fenomenalna potrafi być muzyka klasyczna gdy tylko posiada kontekst i duszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greggery Peccary
domownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:14, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Frank Zappa - Wanna Buy Some Acid?
Bootleg z 1978 roku. Koncert z Hemmerleinhalle, Neunkirchen.
To jest jeden z moich ulubionych i najczęściej słuchanych koncertowych okresów Zappy, zaraz po Roxy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Sob 18:17, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
djmis napisał: | Morphine i blues ??? |
Dawno juz sobie obiecałem że nie będę taplał się w etykietkach, Naheis podobnie zareagował kiedy nazwałem soundtrack z Oh Brother Where Art You? bluesowym (a nie np.countrowym). Z paroma wyjatkami (ewidentnie "białe" linie melodyczne) swą opinie podtrzymuję. Kiedy bowiem mówię że cos jest bluesowe nie chodzi mi o blues jako gatunek, ale o skale. Morphine - przynajmniej ta którą znam jest parszywie bluesowa - wyczuwam to na kilometr, hiperalergicznie (myślę że to analogiczna sytuacja do "antysemickiego" ucha Naheisa) - choć są wyjątki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomkiewicz
domownik
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:48, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jasne, że muzyka Morphine oparta jest na skalach bluesowych. Nie da się temu logicznie zaprzeczyć. Bluesa trawię tylko w bardzo drobnych kawałkach - a Morphine działa wspaniale raz na czas jakiś.
Celtic Frost - "Monotheist" (2006)
Muzyka z tej płyty uderzyła we mnie niczym fala tsunami. Zmiażdżony, zwalony z nóg - podniosłem się z wyprostowaną głową. Nie ma przyjemności w tym przypadku bez krzty cierpienia.
Bardzo dobra pozycja. Tak powiedział mi odsłuch #1.
ps: Miś, jakie masz wydanie "Amadeusza" ? To piękne, kolekcjonerskie od Michnika ?
Tomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 1:39, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zwykłe z MM ( 39.99 ).
Usiłowałem posłuchać dziś Morphine - ale dałem radę dociągnąć tylko do końca jednej piosenki. Niech będzie, że to był blues
Po krótkim mariażu z klasyką ( Mozart - Msza c-moll i 2 późne symfonie ) powrót do tego na co mam teraz fazę : jazz, jazz, jazz ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greggery Peccary
domownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:46, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Medeski, Martin & Wood - 2006-02-24, Helen M. Hosmer Concert Hall, Potsdam University, Potsdam NY
Koncert akustyczny. Zaczyna się improwizacją niczym avant-garde. Zresztą pierwsza część koncertu jest taka bardziej awangardowa, później to już bardziej ułagodzony jazz.
Na zakończenie niesamowita wersja "Hey Joe", dla niewprawionego ucha prawie nie do rozpoznania! 6 minut fantastycznego, bardzo wolnego, akustycznego jazzu i te miotełki "szepczące" po werblu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 0:10, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Merzbow "1930" - dobrze czysci umysl z niepotrzebnych mysli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Wto 23:58, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spędziłem dłuuuugą nockę na reinstalacji kompa i przy dźwiękach czerech zapętlonych albumów Trans Am - wiem że się spóźniłem, ale ta kapelka ma w sobie coś, co lepi wszystkie z pozoru nie przystające do siebie elementy ich stylu. Słuchałem tego i myślałem sobie że właściwie powinno mnie to odrzucać - ale tak się nie działo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 1:35, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
post.swan napisał: | Jak Nucleus, to warto też łypnąć uchem w stronę Soft Machine |
A jeśli SoftM - to w tym kontekście polecałbym dwupłytowy koncert z Paryża. Funky tam nie ma ( na szczęście ) - a energii wystarczyłoby do oswietlenia tej metropolii na dobrą dekadę.
Ps. Dostałem dziś kika płytek z lat 70, ale wszystkie mnie rozczarowały. Moja płytoteka z klasyką rocka od kilku lat przestała się rozrastać - za to dział jazzowy wprost puchnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomkiewicz
domownik
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 1:53, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Oszzzz...kurcze ! A ja właśnie nigdy nie zadałem sobie trudu, aby poznać koncert SM z Paryża !!!!!!!! A wiesz czemu Misiu ?
Bo myślałem, że będzie tam funky !!!!! Ja po prostu nie znoszę tego rodzaju muzyki !!
Tomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 8:46, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tomkiewicz napisał: | Oszzzz...kurcze ! A ja właśnie nigdy nie zadałem sobie trudu, aby poznać koncert SM z Paryża !!!!!!!! A wiesz czemu Misiu ?
Bo myślałem, że będzie tam funky !!!!! Ja po prostu nie znoszę tego rodzaju muzyki !!
Tomek |
a ja właśnie przesłuchuję sobię dyskografię Parliament, Bootsy Collinsa, George Clintona he, he. Koncertu z Paryża Soft Machine słuchałem całkiem niedawno, a co do Morfiny uważam dalej, że to obiektywna lipa i podpierdolka. A co do Masady... ale to już pisałem.
Ale najczęściej słucham ostatnio jednej płyty:
Made in Mexico "Zodiac Zoo" Skin Graft, 2005
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie będę wam pisał co to jest, niech pierw się zgłoszą tu fani Arab on Radar, to pogadamy. Mimo wszystko polecam wszystkim, nie tylko fanom araba. Płyta ta zasługuje już na uwagę chociażby ze względu na cover utworu "Face of the Earth" ukochanej przeze mnie, a zapomnianej i nieznanej przez wielu legandarnej grupy MX-80 Sound!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naheis
moderator
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:08, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A teraz Swell Maps "Jane from Occupied Europe" - mniód!!! Ktoś tu w ogóle lubi taką muzykę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:03, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie znam. Nawet tej nazwy nie słyszałem.
Ps. A ten koncert SM z Paryża - bardzo jazzowe granie. Po otrzaskaniu się - sama radość. Ale początkowo może wydawać się nieprzystępny. Podobnie jak ma przykład Centipede - przeczytałem właśnie w Encyklopedii Leśniewskiego, że nie da się wysłuchać tego w całości. LOL.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|