|
MUZYKA 3-CIEGO UCHA od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:45, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Skąd pobierasz/kupujesz/pozyskujesz taką muzykę ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:10, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
djmis napisał: | Skąd pobierasz/kupujesz/pozyskujesz taką muzykę ? |
Przewaznie jak pisze o nowosciach dotyczy to mp3. Po dokladniejszej weryfikacji kupuje to, co mi sie najbardziej podoba - glownie w sklepach internetowych. Jesli chodzi o japonszczyzne to czesciowo jest dostepna w polskiej dystrybucji, ale przewaznie taniej wychodzi sprowadzenie z USA (a dla mnie to istotny argument). Korzystam z kilku tamtejszych sklepow wysylkowych - jesli interesuja Cie konkretne adresy, to moge przeslac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:35, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Coś jednak japońszczyzna mnie nie kręci. Fakt, że za wiele nie znam - ale to co znam nie podoba mi się. A to co by mi spodobało - tego pewnie nigdy nie poznam - bo nie szukam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Pią 23:46, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ewa Demarczyk, kawałek Karuzela z Madonnami....
i tak w kółko
i tak w kółko
i tak w kółko
w przerwach wszelaka twórczość Boba Ostertaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomkiewicz
domownik
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:10, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No co Ty Misiek ? A Bondage Fruit ?
Tomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 1:10, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No wiem, pamiętam - ale dopaść coś nie mogę. A zapomniałem ich muzykę - nawet nie pamietam czy słuchałem - przekopałem jakiś czas temu cdrki - też nic nie mam.
Na pewno mam i ostatnio słuchałem Celtic Frosta. Nijak się ma ta płyta do ich siermiężnych albumów z lat 80. Jest potężna. Szczególne wrażenie robi końcówka - pięć ostatnich utworów to majsterszyk klimatów dark - gothic - metalowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salty Swift
rozmowny
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Suburbs of Saturn
|
Wysłany: Sob 9:13, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio slucham kilku plyt w kolko [u otwarte czy zamkniete?]:
GitHead "Profile"
Robyn Hitchcock "Globe of Frogs"
Oskar Aichinger "Poemia"
Zoviet-France "Shouting at the Ground"
Loren Connors "Sails"
Isobel Campbell "Amorino"
Taylor Deupree "Northern"
Kazda inna w swoim stylu ale kazda mi sie na swoj sposob podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomkiewicz
domownik
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:30, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Herbie H. wylatuje z obrębu moich zainteresowań ze względu na notoryczne wycieczki w stronę funky - muzyki, której obok rapu i punka - po prostu nie toleruję. Z Herbiego przy okazji zrobię kompilację.
...gdy ludzie widzą czyjeś szczęście dostają kurwicy bolesnej...
..to zamiast muzyki, której ostatnio jak na lekarstwo.
Tomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greggery Peccary
domownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:04, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Eleni Karaindrou - Eternity and a Day
Soundtrack do filmu Theo Angelopoulosa "Wieczność i jeden dzień". Filmu niestety nie widziałem.
Muzyka piękna, niezwykle malownicza, poetycka i liryczna. I smutna przede wszystkim. Jak ładnie ktoś określił ten film, to refleksja na "poszukiwaniem straconego czasu".
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:24, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Inne jej płyty też są interesujące. Trafiłem kiedyś tylko na jednego knota Eleni - nie pamiętam jednak tytułu. W każdym razie nie była to muzyka filmowa - tą komponuje na najwyższym poziomie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:44, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Khanate "Khanate" - muzyka brzydka, zla i nihilistyczna (dla zachowania rownowagi w watku).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:13, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | muzyka brzydka, zla i nihilistyczna |
Super, ale czy warta poznania ?
Może nie zła, ale złowieszcza. Nie tak udana jak poprzednie - niemniej i tak fascynująca :
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greggery Peccary
domownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:37, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Meredith Monk - Mercy
To moje pierwsze spotkanie z Panią Monk i jestem zachwycony Ta muzyka to eksploracja możliwości wokalnych, połączona z niesamowitą ekspresją uczuciową, wrażliwością. "Mercy" to swoista opera na 6 głosów, fortepian, syntezatory i instrumenty perkusyjne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Nie 23:58, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie mnie ogarnęła parę dni temu przemożna chęć zapoznania się bliżej z tą artystką - wielka szkoda że i ty w jej twórczości dopiero się rozkochujesz - wypytałbym o rady. Ze swojej strony mogę ci polecić jedynie ten jeden znany mi album Turtle Dreams. Sam już rozpocząłem poszukiwania wskazanego przez ciebie albumu - wielkie dzięki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Pon 13:28, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tomkiewicz napisał: | Greggery, która z płyt Rypdala zawiera najbardziej kameralną muzykę ? Znam genialny jego album z 1971 bodajże roku. Mógłbym słuchać tego raz po raz. Nie znam nic więcej Skandynawa !!! Skandal po całości. |
Waves (1977)
Terje Rypdal / Miroslav Vitous / Jack DeJohnette (1978)
Obowiązkowo i bezdyskusyjnie leserze Ty jeden!
P.S. To raczej nie są "kameralne" płyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Pon 13:41, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bednaar napisał: | Ostatnio słucham sporo Art Ensemble Of Chicago, np. dzisiaj - płyty Coming Home Jamaica z 1998 roku ... |
Ostatnia płyta z Lesterem, łza się w oku kręci. Byłem na ich występie w Kongresowej z tamtej (chyba ostatniej dla Lestera) trasy.
Najbardziej cenię albumy:
Full Force (1980)
Urban Bushmen (1980)
The Third Decade (1985)
Pozdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bednaar
rozkręcam się
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 14:10, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
post.swan napisał: | Najbardziej cenię albumy:
Full Force (1980)
Urban Bushmen (1980)
The Third Decade (1985)
Pozdr |
Też bardzo lubię The Third Decade, natomiast dwóch pozostałych nie znam. Lester niestety już na tamtym świecie, podobnie jak Malachi. Szkoda, świetnie chłopaki grali, niestety nie było i nie będzie mi dane zobaczyć ich na żywo... a co sadzisz na temat takich płyt jak A Jackson In Your House czy Message To Our Folks?
A wczoraj wieczorem słuchałem sobie jeszcze nie free-jazzowego Colemana: Tomorrow Is The Question (1959).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Pon 14:20, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Błażej napisał: | Gösta Berlings Saga - zespół jest szwedzki, gra retroproga i jest rekomendowany przez DPRP - to mi wystarczyło żeby się zainteresować. |
A cóż to za magiczny skrót?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Pon 14:28, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bednaar napisał: | Szkoda, świetnie chłopaki grali, niestety nie było i nie będzie mi dane zobaczyć ich na żywo... a co sadzisz na temat takich płyt jak A Jackson In Your House czy Message To Our Folks? |
Mam na VHS ich występ z Poznania, może kiedyś zgram na dvd-r. Wczesnych płyt w ogóle nie znam. Najstarsza w mojej kolekcji to Bap-Tizum (1973).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 15:10, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
djmis napisał: | Skąd pobierasz/kupujesz/pozyskujesz taką muzykę ? |
hehe, witaj Misiu, kope lat. widze że nadal pasjonujesz się ściganiem piratów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:52, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Coś Ci się Aga chyba zdrowo pomyliło. Nie ściąganie nie jest równoznaczne ze ściganiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:33, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Te płyty karmią wszechogarniające mnie uczucie przygnębienia, smutku, pustki, beznadziei, nicości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post.swan
admin
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z ruin
|
Wysłany: Pon 17:03, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oż cholera! Jeśli muzyka taka jak grafika, to jesteś w dołku! Trzymaj się, czas leczy rany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:43, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
djmis napisał: | Cytat: | muzyka brzydka, zla i nihilistyczna |
Super, ale czy warta poznania ? |
Tak, ale tylko w specyficznym nastroju. Kiedys nie moglem tego sluchac, ale ostatnio klimaty sludge goszcza u mnie dosc czesto. Khanate gra masywny, piekielnie wolny, pelen przesterow i sprzezen radykalny doom metal, okraszony przerazliwym charkotem 'wokalisty'. Dzwiekowy nihilizm w czystej postaci, ale daleki od dark-ambientowych dronow: zdecydowanie wiecej to zolci, niz smutku i przygnebienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArtS.
domownik
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:09, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
gargamel napisał: | Właśnie mnie ogarnęła parę dni temu przemożna chęć zapoznania się bliżej z tą artystką - wielka szkoda że i ty w jej twórczości dopiero się rozkochujesz - wypytałbym o rady. Ze swojej strony mogę ci polecić jedynie ten jeden znany mi album Turtle Dreams. Sam już rozpocząłem poszukiwania wskazanego przez ciebie albumu - wielkie dzięki! |
Kiedys sporo sluchalem kilku plyt Meredith Monk, ale wspomnienia troche sie zatarly i dzis ciezko mi przywolac szczegoly. Nie znaczy to jednak, ze muzyka byla zla... wrec przeciwnie! Na pewno moge polecic "Book of Days" - glownie krotkie utwory, czesto tylko na glos(y) lub z bardzo oszczednym akompaniamentem (perkusjonalia, delikatne organy czy jakies folkowe instrumenty nawet). Odsluchowi nieodparcie towarzyszy odczucie, ze czas sie zatrzymal - glos jest jakby swobodnie zawieszony w przestrzeni, odbija sie lekkim echem, czesto powraca, wchodzi w dialogi z innymi glosami... itp., itd.
Dosc dobrze pamietam tez "Dolmen Music", choc glownie za sprawa otwierajacego ja "Gothic Lullaby". Niezwykle przejmujacy utwor, jakby ktos zamknal lament i rozpacz w czterominutowej piosence. Dalej niestety album jest troche nierowny. Rownie minimalistyczny jak opisywany powyzej, ale chyba nieco bardziej 'awangardowy' (wiecej pracy z oddechem i niestandardowych metod artykulacji dzwiekowej).
Generalnie mysle sobie, ze z muzyka Meredith lepiej zapoznawac sie w malych dawkach niz hurtowo, bo to jednak dosc charakterystyczna estetyka i sie moze wszystko zlac w jedna mase (sam troche padlem tego ofiara).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gargamel
domownik
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Wiedeń
|
Wysłany: Pon 22:43, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie ArtS., bez obawy, mój ogranizm jest zbawiennie upośledzony w tej kwestii - nie jestem w stanie pochłaniać muzyki hurtem, mam dla niej za dużo szacunku - pewnie też dlatego tak kręcę nosem i słucham raczej rzeczy mnie powalających a nie tylko "fajnych". Wpierdalanie Monkowej jak frytki nie miałoby najmniejszego sensu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary łowca sów
domownik
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:56, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Te płyty karmią wszechogarniające mnie uczucie przygnębienia, smutku, pustki, beznadziei, nicości. |
nie martw się mały śliczny kochany misiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Błażej
na razie małomówny i nieśmiały;)
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:49, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
post.swan napisał: |
A cóż to za magiczny skrót? |
Skrótu nie pomnę ale jest to generalnie serwis z recenzjami nie tylko ambitnego rocka, rzeczy subtelniejsze też bywają -te zwykle nie są rekomendowane - ale bywają.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmis
domownik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 1:51, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli muzyka jest taka jak grafika |
Zdecydowanie jest !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:23, 06 Lut 2007 Temat postu: witam |
|
|
Witam wszystkich
Ja ostatnio za namową znajomego, obcuję z muzyką przeze mnie trochę pominiętą z racji mojego wieku.
Słucham obecnie:
Republiki całość ich dorobku muzycznego
Klausa Mitfocha
wracam do starych sprawdzonych rzeczy jak MADREDEUS, MARK KOZELEK I wszystko co się wiąze z hasłem americana
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|