MUZYKA 3-CIEGO UCHA

Zyga[PL]

hej,

ostatnio bardzo mi podpasowało Ahleuchatistas i stąd moje pytanie: znacie jakieś mocno pogięte niekoniecznie podobne kapele grające taki dżezikowy math-rock??? swoją drogą cała mini wytwórnia Hello Sir jest przynajmniej jak dla mnie 99% trafiona Smile

numero uno tygodnia: 06-part_chimp-bring_back_the_ride

naheis

TRAFIŁEŚ dokładnie w moje gusta - ale na razie, bo nie mam teraz czasu, tylko szybciutko polecę ci kapelę Upsilon Acrux

naheis

pod względem akustycznego brzmienia podobne jest francuskie cheval de frise

Zyga[PL]

nie wiem na ile jest reprezentatywna Upsilon Acrux - Various, tylko ją posiadam i bardzo mi pasuje. choć spełnia funkcję niektórych płyt Pan American itp. Smile

chodzę sobie po mieście, w zasadzie włóczę się, zapominam że słucham muzyki a ona sobie spokojnie przecieka. kiedy zdaję sobie sprawę, że jednak jej słucham jestem już na szczycie góry. tak klasyfikuję muzykę do szwendania się. jeśli inne dokonania Upsilon Acrux są gęstsze to zapodaj jakieś tytuły.

Zaznaczam, że metalizujące historie mniej mi leżą jeśli math to z emo, core, noise. Nie często udaje mi się odkryć takie perły z blachy falistej jak: Lustre King, Hex Error, Clikatat Ikatowi Smile

Francuza zapodam na ciągnik niezwłocznie!

gargamel

W takim razie spróbuj the Oxes - dość nierówna kapela, ale parę utworów swego czasu zyskało u mnie miano arcydzieł matematycznego gitarowego noise są to np.:

And Giraffe Natural Enemies
Undefeated
Your Street vs Wall Street
Im From Hell Open A Windle

Zwłaszcza dwa pierwsze zasługują na to miano. A pierwszy z dwóch pierwszych to już wogóle..... ach, weź Shellac i przerzuć go przez kalkulator - to ci wyjdzie!

Cheval de Frise? Jakoś się do tego nie przekonałem - jak dla mnie całkiem nijakie.

ps: pokićkałem tytuły i trzeba się było splamić autokorektą...

pjerry

gargamel

Lepiej powiedz czyś się Vialką już uraczył, jest melodyjnie, to zapewniam!!!

Zyga[PL]

chyba masz rację z tą nierównością. mam coś na dysku, niezgorsze ale na bicepsie sobie The Oxes nie wytatuowałem. muszę, będąc na hacjendzie, sprawdzić którą konkretnie płytę posiadam chyba Oxxes.

gargamel

Wyślę ci zaraz moje dwa debeściaki na skrzynkę 3ucho (trzecieucho@o2.pl, hasło: cassiber)

czuwaj.

gargamel

Zyga[PL]

gitarka, mam. zapodam zaraz jak mi się pokój opróżni z abnegatów i bossów. wielkie dzięki!!!

fedino

Don Caballero wydali tego roku swietna plyta - World Class Listening Problem , palce lizac . Duzo w tym Sonic Youth, duzo King Crimson i oczywyscie duzo mathrocka ...

Zyga[PL]

Oxes są spoko wracając do domu i wdychając opary z pod pachy pana X (nazwijmy go) w autobusie - wszyscy z poza wrocka muszą wiedzieć, że w tym mieście nontop rozkopy i korki oraz co za tym idzie szał bez EMpe3jek w EMPEKA nie poradzisz. ich chirurgiczna precyzja koi nerwy i nawet nie chcę wiedzieć co jest za zaparowanymi szybami ale żaru brak. a żar to wspomnienie lata, które mnie tak naprawdę wali, bo wolę zimę. lecz bez żaru nie pociągnę długo. muszę go mieć w uszach.

Don Caballero wydali płytę dość słodziutką. nie mówię nie, dopóki nie przesłucham rzeczonych 7-10 razy. aż zapodałem poprzednich kilka dla przypomnienia, skąd ta podejrzana słodycz. na razie cyt.

Zyga[PL]

dacie mi coś takiego jak numer "New Cop Car" zgadnijcie kto to gra: wytwórnia z DC na literę D (panie Kazimierzu proszę nie podpowiadać!) a poruszę ziemię!!!

Zyga[PL]

a jak się wstawia takie cwancyki z listą odsłuchową na koniec posta?